I znowu odliczamy 2586 kroków... Tylko tyle. I aż tyle.I krok: To jedna z najlepszych polskich antologii. Bardzo dobrze, lekko napisana, pełna świetnych pomysłów, ciekawa i świeża. Obowiązkowa rzecz na każdej półce. (Tomasz Kleta, Avatarae)II krok: 14 opowiadań zebranych w 1 książce to 13 różnych bohaterów, 14 niesamowitych historii, 14świetnych pomysłów i kilka godzin ciekawej lektury. (Piotr `Szarik` Iwanicki, Playback)III krok: Najlepsze ze zbioru - tytułowe 2586 kroków i Wieczorne dzwony — to najdojrzalsze i najlepiej dopracowane opowiadania grozy, urzekające mrocznym nastrojem, bazującym na lęku przed chorobą, godne porównań do klimatów twórczości E. A. Poe. (Małgorzata Koczańska, Fahrenheit) Dalej idźcie sami. Opowiadanie po opowiadaniu...
UWAGI:
Stanowi t.1 cyklu: t.2 Czerwona gorączka, t.3 Rzeźnik drzew, t.4 Aparatus, t.5 Szewc z Lichtenrade, t.6 [>>]Carska manierka, t.7 Reputacja, t.8 Litr ciekłego ołowiu, t.9. Wilcze leże, t.10 Zły las
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Był bardem i najemnikiem, na którego kolanach umarł krasnoludzki król. W tajemniczych okolicznościach odziedziczył Księgę Czarów, Kryształową Kulę oraz różdżkę. Obwołał się magiem, a wkrótce został najsłynniejszym czarodziejem znanego świata.
Zbiór opowiadań o Arivaldzie z Wybrzeża - człowieku inteligentnym, silnym i sprawiedliwym. W zmieniającym się jak kalejdoskop świecie on niezmiennie pozostaje kimś na kogo można liczyć. Chociaż czasami musi dokonywać arcytrudnych wyborów moralnych.
Aparatus. Twoja przepustka do świata ludzi i zdarzeń, których istnienia nawet nie podejrzewasz.
Poznaj ludzi którzy odkrywali nieznane prawa natury i stanęli oko w oko z nienazwanym. Znajdź nieistniejący świerk lutniczy, odkryj wynalazki, które mogły odmienić losy świata. Zanurz się w bezdenne stawy warszawskich Łazienek, by zmierzyć się z niepojętą grozą. Poczuj bicie serca Dzwonu Wolności. Wspomnij ideały, dla których we współczesnym świecie nie ma już miejsca.
Aparatus. Curiosum. Unikat. Czy warto go w ogóle dotykać? Warto! Otwórz i wsłuchaj się w echo dawno minionych wydarzeń.
Książka to coś solidnego i namacalnego, coś, co stoi na połce. Ale kiedyś nie pisałem książek. Zaczynałem od opowiadań. Takie były czasy. To przecież w wielu wypadkach były opowiadania z innej epoki, które nigdy nie widziały komputera. Napisano je na maszynie, a wydrukowano na ołowianych kasztach, za pomocą prasy drukarskiej. Postanowiłem ich za bardzo nie zmieniać. Nie przerabiać, nie dodawać im powagi ani nie ulepszać. Są moje. Kiedyś je napisałem, a potem trafiły na listę zaginionych. Ale skoro już się znalazły, chcę dać im okładki. Ich własne. Opowiadania nie powinny ginąć. Nawet te stare. Napisałem je. Niech więc żyją dalej.
Babskie nasienie to zbiór opowiadań, w których Teresa Lubkiewicz-Urbanowicz pozostaje wierna swoim zainteresowaniom i czytelnikom. Tym razem jednak nie tylko wraca pamięcią do czasów przedwojennych i wojennych, opisując z nostalgią to, co było. Pochyla się też z zaciekawieniem nad współczesną obecnością swych ziomków wśród nas, przyglądając się na przykład Litwiniukom przemierzającym uliczki Sejn i okoliczne wioski w poszukiwaniu żonki - życzliwie, jak zawsze. Ale i krytycznie: okazuje się, że wódka i wino marki wino umysły mącą jednako Polakom i Wilniakom.
UWAGI:
Data wyd. wg. www.proszyński.pl.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bajki robotów po raz pierwszy ukazały się w 1964 roku. Od tego czasu nieustannie bawią i zadziwiają swą oryginalnością. Lem, jak sugeruje już sam tytuł, połączył w tej książce światy na pozór sobie obce: baśniową akcję przeniósł w kosmos, a księżniczki i czarodziejów zamienił na inteligentne i przede wszystkim obdarzone uczuciami maszyny. Powstał w ten sposób utwór wymykający się wszelkim klasyfikacjom, dzieło, które może być czytane przez młodszych czytelników, ale także przezwymagających miłośników fantastyki naukowej, skrzące się błyskotliwym humorem i arcyzabawną groteską.W świecie lemowskich robotów nie brakuje istot wrażliwych i dobrych, ale są też tacy, którzy za wszelką cenę chcą narzucić pozostałym swoją wizję rzeczywistości. Czy to nam czegoś nie przypomina?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Balladyna ma wiele oblicz. Raz odcina głowę, bo taki ma kaprys; innym razem potrafi zabić po cichu, a winę zrzucić na kogoś innego. Jest pełna nienawiści i nie przebiera w środkach w dążeniu do realizacji swoich planów. Manipuluje, kłamie, oszukuje, zabija.
Zło kusi ją od dziecka. Ma bardzo dobrą pamięć i nie zna litości. Czasem skrywa się pod innym imieniem. Bella, Beata, B., Sandra, Waleria, a nawet Al Bandyn. Nieważne jakie imię by przybrała, prędzej czy później da się ją rozpoznać po charakterystycznej bliźnie na czole.
Jednak nie każdy jest na tyle rozsądny, by zejść jej z drogi.
Ośmiu wybitnych polskich autorów odsłania współczesne oblicze Balladyny!